Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

To powinna być lektura obowiązkowa dla każdej przyszłej mamy... "Serce z kamienia" Katarzyna Misiołek

Obraz
Katarzyna Misiołek "Serce z kamienia" - recenzja przedpremierowa patronacka Co za książka! - chciałoby się rzec i na tym można zakończyć recenzję, bo wszystkie emocje zawierają się w tym wykrzykniku (choć może w tym wypadku powinno być ich co najmniej trzy, a nie jeden...). Gonitwa myśli i uczuć jaka pojawia się w  głowie podczas czytania tej niezwykłej powieści, jej realizm (wręcz chwilami naturalizm), kwestie których dotyka, sprawiają, że powinna być to lektura obowiązkowa dla wszystkich przyszłych matek, aby uświadomiły sobie z wyprzedzeniem, że zarówno zaraz po porodzie, jak i w pierwszych latach macierzyństwa, mają prawo do zmęczenia, do całego spektrum uczuć od euforii - wywołanej pojawieniem się nowego członka rodziny, aż po rozpacz i poczucie bezsilności, że nie poradzą sobie w nowej roli... Ale po kolei. Bohaterką powieści jest Weronika - żona Wiktora, mama czteroletnich bliźniaczek Natalii i Kornelii, twórczyni niezwykle popularnego bloga pa